Duży, okrągły pokój, niedostępny dla uczniów, stanowiący neutralną strefę spotkań wszystkich nauczycieli. Utrzymywany w barwach wszystkich czterech domów, bez zbytecznej przewagi czy wyróżnień.
Znajdował się tutaj jeden niewielki kominek, podłączony do sieci Fiuu. Kilka sporych obrazów z podobiznami drzemiących czarodziei oraz kandelabrów. Środek sali zajmował spory stół z wygodnymi krzesłami i fotelami, przy którym nauczyciele zwykli omawiać różne ważne (i mniej ważne) sprawy, czy problemy, sprawdzać oddane wypracowania, jak również planować nadchodzące imprezy oraz atrakcje mające "uprzyjemnić" życie uczniów.
Każdy z belfrów mógł tutaj nieco odetchnąć od swojej roli - srogiego, nieugiętego człowieka, którego życiowym celem jest przekazanie cennej wiedzy swoim wspaniałym, pilnym, uzdolnionym podopiecznym...